Żylaki

Uczucie ciężkości kończyn, ból zlokalizowany wzdłuż przebiegu żył na podudziach, obrzęki, żylaki czy zmiany skórne: rozszerzenia żył powierzchownych, „pajączki”. Któż z nas tego nie zna? Najczęściej uznajemy to za naturalny stan rzeczy, związany z przepracowaniem, stojąco-siedzącym trybem życia czy nadwagą. Niestety, o dolegliwościach tych myślimy w kategoriach defektu kosmetycznego. Zwykle nie uświadamiamy sobie, że dolegliwości te to tak naprawdę poważny problem zdrowotny. Najczęściej jest to przewlekła niewydolność żylna i cierpi na nią prawie 40% mężczyzn i niemal 50% kobiet w Polsce.

Nieleczona choroba prowadzi do bardzo poważnych powikłań, m.in. owrzodzeń żylnych podudzi czy żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej. Przewlekłą niewydolność żylną można zdefiniować jako zespół objawów związany z osłabionym powrotem krwi od stóp do serca, ale ogromnie ważne jest podkreślenie, że zmiany opisane wyżej mogą być także pierwszym symptomem innych poważnych chorób: serca, nerek czy wątroby. Stwierdzenie zatem opisanych wyżej symptomów powinno być zawsze powodem zgłoszenia się do lekarza, najlepiej chirurga czy internisty, specjalizującego się w leczeniu przewlekłej niewydolności żylnej. Niepodjęcie w odpowiednim czasie leczenia prowadzi nie tylko do dramatycznych czasem defektów kosmetycznych, ale często także do wielu groźnych dla życia powikłań.

Kto jest szczególnie zagrożony przewlekła niewydolnością żylną? Do najczęściej wymienianych czynników ryzyka przewlekłej niewydolności żylnej należą:

  • płeć żeńska (kobiety chorują częściej niż mężczyźni);
  • czynniki genetyczne;
  • wiek (chorobowość zwiększa się wraz z wiekiem);
  • zróżnicowanie geograficzne (może być związane z różnymi stylami życia – np. w Egipcie choroba występuje tylko u 5,8% populacji, podczas gdy w Wielkiej Brytanii u 32%, a w Polsce aż u 42%);
  • zażywanie leków hormonalnych;
  • otyłość (badania dowiodły, iż żylaki znacznie częściej występują u kobiet z nadwagą, natomiast u mężczyzn związek z nadwagą wykazywały jedynie teleangiektazje i żylaki typu siatkowatego);
  • postawy (aktywny tryb życia lub spędzany w pozycji siedząco-stojącej);
  • ciąże (ryzyko rozwoju żylaków u kobiet po przebytych dwóch lub więcej ciążach jest większe o około 20-30% w porównaniu z grupą kobiet po przebytej jednej ciąży lub u kobiet, które w ciąży nie były).

Przewlekła niewydolność żylna ma nie tylko poważne konsekwencje medyczne dla układu naczyniowego, ale również w istotny sposób pogarsza tzw. „jakość życia”. Pacjenci odczuwają znaczny dyskomfort związany z niemożnością przebywania przez dłuższy czas w pozycji stojącej, wielokrotnym wchodzeniem po schodach, kucaniem lub klękaniem. Chorzy skarżą się również na dolegliwości występujące podczas zajęć sportowych lub znacznego wysiłku fizycznego. Ubytki kosmetyczne, bóle, obrzęki kończyn, kurcze mięśni, uczucie rozpierania mięśni łydek czy świąd skóry to najczęstsze przyczyny zgłaszania się chorych do lekarza. Często w momencie pierwszej konsultacji lekarskiej pacjenci mają już widoczne żylaki lub stan zapalny czy zmiany troficzne skóry.

Badanie kliniczne polega na dokładnym obejrzeniu i badaniu palpacyjnym zmienionych żył powierzchownych i niewydolnych żył przeszywających (perforatorów). W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości wykonuje się bardziej skomplikowane badanie: badanie „USG dopplerowskie”. Jest to bezbolesne badanie ultrasonograficzne, które pozwala stwierdzić, czy u osoby badanej występują problemy z przepływem krwi i czy pacjent cierpi na przewlekłą niewydolność żylną. Ważne jest uświadomienie sobie konieczności kontaktu z lekarzem w początkowym stadium choroby oraz prowadzenie leczenia pod ścisłym nadzorem lekarskim. Tylko w ten sposób można sprawić, że poważne skutki przewlekłej niewydolności żylnej staną się dla nas w przyszłości mniej dotkliwe.

Przy wyborze ośrodka medycznego, w którym planujemy zasięgnąć konsultacji, warto kierować się zasadą, że jeden lekarz powinien prowadzić pacjenta przez cały proces diagnostyczno-terapeutyczny. Ośrodek powinien posiadać wiec nowoczesny ultrasonograf z „dopplerem”, możliwość wykonania drobnych zabiegów chirurgicznych i kosmetycznych oraz wyszkoloną i doświadczona kadrę.

Takie właśnie warunki udało się stworzyć w Centrum Zdrowia w Piasecznie na ul. Czajewicza 5/7. Zapisy na konsultacje chirurgiczne przyjmowane są pod telefonem (022) 7350036. W razie podejrzenia, że symptomy, z którymi pacjent się zgłosił, mogą mieć podłoże w innej chorobie, przyjmują tu także lekarze innych specjalności z kilkunastu renomowanych warszawskich ośrodków.